Klub Muzyka

W Kisielicach można posłuchać różnej muzyki, jeśli tylko jest to jazz, awangarda, klasyka czy muzyka niezależna. Z zasady nie są przyjmowane płyty od klientów, a ich życzenia spełniane są w zależności od humoru. Może tylko w weekendy można uprosić trochę francuskiego beatu.

Co tam grywa:

Air, Beck, Bernstein, Bjork, Can, Captain Beefheart, Cave, Coltrane, Davis, Eno, Fripp, Frith, Glass, Ground Zero, Henry Cow, Krakauer, Laswell, Lounge Lizards, Masada, Meredith Monk, Nauseff, Nico, NIN, Nyman, Orb, Primus, Reed, Residents, Snakefinger, Velvet Underground, Waits, Zappa, Zorn. Bez ortodoksji jednak, czasem poleci stary Stevie Wonder (już nie, ukradli) czy Beatelsi, Brown, Fela.

Mało miejsca mało ale koncerty bywają, Dead Fingers Talk a nawet jazzowy sekstet Punkt G.


najczęściej zadawanie pytanie barmanom: "Czy można coś żywszego?" (ew. "Rytmicznego?"),
najczęściej udzielana odpowiedĄ na powyższe: "Nie"